[torba podróżna]

...czyli co koniecznie zabieracie ze sobą zawsze do plecaka?

Ja nie ruszam się praktycznie bez śpiwora, namiotu, mapy i latarki. Co jeszcze jest absolutnie niezbędne przy wybieraniu się w podróż w mniej lub bardziej nieznane?

[hesiulek]

ja tak samo - śpiwór, namiot, mapa i latarka to obowiązkowy zestaw. do tego jeszcze karimata, bo jednak zawsze to wygodniej (zwłaszcza, że ja mam delikatny tyłek ) i scyzoryk. no i oczywiście gruby czarny marker, żeby można było tabliczki pisać

[torba podróżna]

Dopisałabym jeszcze pelerynkę przeciwdeszczową (nie zajmuje rączek jak parasolka ) i chusteczki nawilżone - to mi się przy czytaniu tematu o higienie w podróży przypomniało

[Jarecki]

Bardziej od pelerynki przeciwdeszczowej przydatna jest pałatka, z której można też zrobić daszek ochronny na czterech kijach, a jak się jedzie w dwie osoby i obie osoby mają pałatki to można z tego zrobić świetny namiot.
Poza tym:
- kamizelka odblaskowa, dzięki której jest się widocznym nawet w nocy i bezpiecznie łapać stopa w takich warunkach.
- jakiś akcent polski (flaga, szalik, koszulka) - czasem to ułatwia złapanie na okazję jakiegoś rodaka.
- mini-apteczka, czyli bandaż, plastry, gaza, woda utleniona, leki przeciwbólowe i na rozwolnienie, coś na gorączkę i tak dalej.
- folia NRC, w zimie niezbędna, poza nią bardzo przydatna.
- metalowy kubek i/lub menażka.
- ksero dokumentów (dowodu osobistego, paszportu), które trzeba trzymać osobno od oryginałów; w razie zgubienia lub kradzieży ksero bardzo ułatwi sprawę w ambasadzie lub u konsula.

[hesiulek]

nigdy bym nie wpadła na to, żeby wozić ze sobą xero dokumentów swoje oryginały zawsze trzymam w takiej saszetce, którą sobie zawieszam na szyi i chowam pod ubranie. rozstaję się z nią tylko wtedy kiedy idę się umyć, ale wtedy zawsze powierzam ją osobie, z którą podróżuję.

[Martina]

kolejny temat który z zaciekawieniem przestudiowałam od początku, planując swą pierwszą taką prawdziwie dłuższą wyprawę
na pewno namiot, śpiwór, mapa, latarka i termos - na to bym sama wpadła. ale już o kserowaniu dokumentów chyba bym nie pomyślała, a wydaje się to być rozsądne...

[Jarecki]

Oczywiście kradzieże dokumentów zdarzają się rzadko, ale niestety zdarzają, a wystarczy do tego chwila nieuwagi, więc lepiej być przygotowanym na taką ewentualność. Teraz co prawda jest łatwiej dzięki wejściu Polski do strefy Schengen i zniesieniu granic, ale nadal możemy trafić na kontrolę podczas której trzeba okazać dokumenty. I w razie nieszczęścia trzeba tylko udać się do najbliższego konsulatu lub ambasady Polski (kradzieże dokumentów zdarzają się zazwyczaj w dużych miastach, więc dostanie się do przedstawicielstwa Polski jest wtedy w miarę łatwe), gdzie poświadczą zgodność z oryginałem naszych kopii, dzięki którym będziemy mogli spokojnie dalej (czy raczej w drodze powrotnej) podróżować.

[zigi93]

dobrze ze przeczytalem bo bym nigdy nie wpadl na to zeby se kserowac papiery. ale ja i tak bede pilnowal i swoich i swojej polowki wiec zaden ..... nam niczego nie ukradnie hehe

[Jarecki]

Mimo wszystko radziłbym Ci, żebyś ksero tych dokumentów zrobił i schował w jakimś bezpiecznym miejscu. To ani nie kosztuje, ani nie waży, a może naprawdę się przydać w sytuacji kryzysowej.

[hesiulek]

ukradli Ci kiedyś dokumenty Jarecki, że tak nas usilnie przekonujesz do robienia tego ksera? pytam się z ciekawości, a nie że chce Ci dogryżć czy coś