[Jarecki]

Po 300km wnioskuję, że będziesz jechać w obrębie Polski, więc zapewniam Cię, że wcale nie jest tak źle i niebezpiecznie. Szybciej ktoś Cię samą weźmie, a co za tym idzie szybciej dotrzesz na miejsce. A czas umilą Ci kierowcy, nawet ci najmniej gadatliwi, zobaczysz! Głowa do góry

[Kasjopeja]

Ja też bardzo nie lubię jeździć sama, najlepiej w parze lub w dwóch parach, bardzo lubię tak jeździć

[torba podróżna]

Też najchętniej jeżdżę w dwie osoby, najczęściej w parze mieszanej, ale zdarzało się też w damsko-damskiej i nie zauważyłam różnicy w odbiorze nas przez kierowców.

[Garbuska]

Najczęściej jeżdżę - po kraju sama, za granicę z koleżanką, we dwie. Jak dotąd wszystko gra i oby tak zostało

[Martina]

Dobra, przemogłam się w sobie i wyruszam w samodzielną przebieżkę po kraju - Poznań i Szczecin w najbliższym tygodniu.

[Kasjopeja]

Dasz radę, po kraju nie jest strasznie samej - no i masz większe szanse złapać jakiegoś TIRa, bo tam przecież w kabinie tylko jedno miejsce i niektórzy na pewno nie biorą par tylko dlatego (chociaż wiadomo, niektórzy też biorą bez względu na brak miejsca).

[Dark Passenger]

Nigdy nie jeździjcie SAMI jazda samemu to z pewnością nie zapomniana przygoda ale pomyślcie co się może stać zwłaszcza dziewczynie kiedy wsiada do tira prowadzonego przez brzydkiego grubasa miejcie trochę wyobraźni.

[Pasażerka]

o rany, no nie przesadzajmy, że każdy gruby kierowca tira zrobi nam krzywdę. kobieta w osobówce też się może na nas rzucić, a przed nimi jakoś nikt nas nie ostrzega jak się jedzie w dwie osoby to tak samo ktoś nam może coś zrobić. grunt to ufać swoim przeczuciom, jak ktoś nam się już na pierwszy rzut oka nie podoba albo wygląda podejrzanie to nie wsiadać i tyle.

[Szymon90]

Mam jedną koleżankę która stale jeździ sama i to po całej Europie i jak twierdzi nikt jej do tej pory nie zaczepiał nie okradł i nie zgwałcił. Razem ze znajomymi zastanawiamy się czy to dlatego że ma takie szczęście czy może dlatego że ludzie nie są tacy źli jak się to o nich powszechnie mówi. A może po prostu nikomu nie wpadła w oko

[Dark Passenger]

Ale pani z osobówki nie stanowi za bardzo zagrożenia pod względem jej siły z całym szacunkiem dla tej pani oczywiście.